Pogaduszki - totalny offtop!

Kanapkaa.

oj, tam nie martw się Ellie.
jakoś to będzie. i na pewno dobrze ci pójdzie.
;*

Ellie.

powtarzałam sobie dzisiaj wszystkie czasy których sie uczyliśmy i inne takie... I ja to wszytko pamiętałam...
Ech, wierze, że będzie dobrze xD

Sponge.xD

Ja mam 3 razy na 8.55, a reszta na 8.00 . Mam przeważnie 7 lekcji . Ale niektórzy nauczyciele nie są za fajni, wiem, bo chodzę tam od 4 klasy x]

Ellie.

Ja mam mieć straszną panią od biologi... x/ taką starą, która jeszcze moją siostre uczyła... =/

Kanapkaa.

haha xD
ja mam wychowawczynią od biologii i wychowania do życia w rodzinie...
w sumie najgorsza nie jest, ale super też nie.

Sponge.xD

Ja od bioli też będę miała straszną xD

Ania0195

ty weź... moja od biologi, wolę nie mówić - -'

Fantine

ejjj, wy to nie macie wcale tak źle, jak widzę -,- ja mam codziennie na ósmą i do szesnastej w szkole siedzę. Mi to tylko współczuć, do tego (cholera) taki jeden debil, mój sąsiad, którego nie znam, doszedł oczywiście do mojej szkoły i teraz go widzę caaały czas jak łazi koło mojej klasy *__*ej żal, on pokraczny jest.
moja biologica to dyrektorka, a wychowawczynię mam historyczkę, która mnie w tamtym roku też wosu i religii uczyła Laughing

Poned

ja mama prawie codziennie na 8 do 15:20.
i chyba sie przenosze bo nie odnajde sie w tej klasie.
nie ma z kim pożartowac ani nic, tylko siedziec cicho i słuchać. ja tak nie wytrzymam. tęsknie za moją klasą z gimnazjum : (((((((

Nerga

ja mam prawie codziennie od 7.30 do 13.50
tylko w Poniedziałek mam 12.10 do 16.35

matmę mam z moim wychowawcą.
a moja chemica jest alkoholiczką o.O

Lalique.

O.o Moja wychowawczyni jest od polskiego i to jest cud jeśli ktoś ma u niej 4 na koniec roku.
Baba od biologi cały czas się czepia i wpisuje uwagi.
Od chemii lepiej nie mówić.
Najgorsza ze wszystkich jest od niemca, na każdej, ale to każdej lekcji się z nią kłócę, wstawia pały, co lekcje robi kartkówkę, klasówki są tak trudne, że zawsze dostaję 1 albo 2(tylko raz dostałam 3-), mam u nij najwięcej uwag i raz wezwała moich rodziców. Neutral

Ife - chan.

Kanapkaa.

Marteek.

a ja codziennie chodzę na 7.40 : P ale w sumie się cieszę bo szybciej potem wychodzę : P

Kanapkaa.

ehh...
ja mam praktycznie codziennie dni zawalone.
tylko jutro pięć lekcji i wolnee.
och, jak dobrze. chociaż raz w tygodniu.